niedziela, 10 lutego 2013

Ach ta zima...

uparła się i ani myśli odpuścić.Dawno takiej nie było śnieżna,bajkowa wieczorami magiczna.Ale też i kłopotliwa,odśnieżania mnóstwo zwłaszcza jak trzeba wyjechać pod górkę.

Przez ten śnieg zrobiło się nudno nawet zwierzeta nie chcą wyjść z domu,koty trzeba siłą żeby tochę pogoniły po śniegu.Pawi wogóle nie wypuszczam z kurnika,toną w śnieżnych zaspach,szczerze mi ich źal tak bardzo pragną wiosny ja też....jest też dobra wiadomość,dni coraz dłuższe i marzec tuż tuż.Zimowy czas wykorzystuję na wystrój wnętrz domu i trochę ogrodowych aranżacji.Na szydełku robię różne ozdoby.





O ogrodzie też nie mogłam zapomnieć trzeba sobie jakoś umilić i rozweselić zimowy czas :)Czy ktoś chętny na lampkę domowego wina z własnych ekologicznych owoców?:)

Piwo tez było niezłe teraz zdobi wierzbę,latem będą w butelkach świeże kwiaty z ogrodu.

I zdjęcia z zasypanego ogrodu po którym nie jest łatwo spacerować,i wciąż sypie śnieg.