piątek, 14 listopada 2014

Listopad w "Ogrodzie Marzeń".

Jesienna dziewczyna.


Na Zagórzu nad potokiem który z gór wąwozem płynie,
-Stała dziewczyna.
W promieniach słońca, jasnych włosach
Wplecionych błyszczących rubinach,
W sukience z brązu, ze złotymi nićmi.
-Stała dziewczyna.
Ciepło z jej twarzy,
Radość z jej oczu,
Tryskały jak iskry z kominka.
Cicho podeszłam,
-Dziewczyna stała.
Pachniała liśćmi,owocami
Dojrzałym winem,nalewkami
Westchnieniem lata,wspomnieniami.
-Stała dziewczyna.
I nagle ciemno się zrobiło,
Zawiały wiatry zimne,porywiste,
A gdy się odwróciłam,
Dziewczyny już nie było.......

Ogród Marzeń.


Słoneczny i wyjątkowo ciepły listopad upływa mi na grabieniu liści w ogrodzie.
W każdy dzień po  trochę lecą z drzew i leżą sobie na trawniku, a ja z grabiami biegam aby wiosną mieć mniej pracy i piękny angielski trawnik.
Z angielskim trawnikiem troszkę przesadziłam bo ja stokrotek nie likwiduję wręcz przeciwnie pozwalam im beztrosko panoszyć się na trawniku.A Anglicy  nie tolerują żadnych kwiatów czy chwastów,ich trawniki mają być idealne,zadbane , piękne i soczyście zielone.
Moje zwierzaki raczej nie dokładają starań aby trawnik i rabatki były u mnie jak z najpiękniejszych ogrodów.Pod tym względem nie pomagamy sobie wzajemnie:)
A że mamy jesień przyjemną nie zapominam też o górach,właśnie w najbliższą niedzielę chciałam się wybrać z PTT  Beskid i omal nie zapomniałam że to niedziela wyborcza.
Polityka raczej mnie nie interesuje ale udział w wyborach tak, i koniecznie chcemy udzielić poparcia dla tych którzy tak wiele zrobili dla naszej miejscowości i Gminy.
Wycieczki nie będzie, a jeśli pogoda pozwoli to pospaceruję po naszej okolicy bo trochę zaniedbałam to nasze Zagórze.

Dla hiacynta pory roku się pomyliły,on poczuł wiosnę.

6 komentarzy:

  1. Bratki kwitną u Ciebie na całego, ja mam niebieskie. Też dzisiaj nagrabiłam się i powywoziłam chyba z 10 taczek.Jak spojrzę do góry na korony drzew to już wiem,że grabie i taczka długo będą w używaniu. Kolory Twoim w ogrodzie cudne,u mnie też hiacyntom zachciało się wiosny, kalina również rozchyla pąki. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie zabawa z liśćmi też skończona nie jest.Skusiłam się na kolorowe bratki żeby jesień uczynić sobie weselszą,one mają wesołe buźki poprawiają nastrój :)
    Jesiennie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki wysoki moskant! Super :)
    A kotki obserwują czy Pani dobrze grabi liście :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest miskant 'Zebrinus,"pozostałe miskanty wysokie wycięłam żeby wiatr nie zaśmiecił nimi ogrodu.Bardzo lubię trawy są dekoracyjne i niewymagające.Buziaki:)

      Usuń
  4. Jak widzę marzenie spełnione , pięknie i jakie barwy , a liści to mamy wszyscy do uciechy ha ha pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię Dusia,marzenie się spełniło i ciągłą pracę dało:)
      Pozdrawiam.

      Usuń