poniedziałek, 22 czerwca 2015

Ogród Botaniczny-Koszyce(Kosice-Słowacja).



Zastanawialiśmy się z mężem jak spędzić jedną wolną niedzielę urlopu męża, czy przeznaczyć ją na wędrówkę po górach czy  wybrać się na wycieczkę do Ogrodu Botanicznego.Ciężko było się zdecydować bo oboje lubimy i piesze wędrówki i  kochamy kwiaty.
Ostatecznie wybraliśmy Ogród Botaniczny aby pogłębić wiedzę o roślinach i zobaczyć ciekawe nasadzenia.
Przed wyjazdem zapytałam męża- ile potrzebujemy euro na wyjazd?
Mąż odparł -zależy od ilości mandatów.
Ależ ten mój mąż dowcipny,ponad 20 lat kieruję samochodem i  szczęśliwie bez mandatów.
I tak po przejechaniu 130km.nawigacja samochodowa zaprowadziła nas na ulicę Manesovą tuż przed wejście do Uniwersyteckiego Ogrodu Botanicznego P.J.Safarika.
Ogród znajduje się w południowej części Koszyc  u podnóża gór i zajmuje powierzchnię 30 hektarów.
Znajdziemy w nim około 4000 gatunków roślin,kilka szklarni dostępnych dla zwiedzających, mini ZOO dla dzieci,oczko wodne w nowoczesnym stylu z długim,wijącym się po ogrodzie strumykiem wpadającym do stawu.
Nam najbardziej spodobały się dwie szklarnie jedna z kolekcją 1200 kaktusów,a druga z tropikalnymi roślinami i motylami fruwającymi nad naszymi głowami niemal tuż przed oczyma.W tej tropikalnej szklarni jest około 50 gatunków motyli, a w kabinach prysznicowych umieszczono ogrzewanie i drążki z kokonami motyli.Czuliśmy się tutaj jak na rajskiej wyspie,choć warunki były trudne bardzo ciepło,duszno i duża wilgotność prawdopodobnie 100%..








Szklarnia z kolekcją kaktusów.




Szklarnia tropikalna z motylami.





Kokony motyli.






Mini ZOO dla dzieci.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz