niedziela, 30 sierpnia 2015

Karlovy Vary-nocą.

Będąc w Karlovych Varach nie sposób nie wybrać się na wieczorny spacer po mieście, które nocą tętni fantastycznym życiem towarzyskim.I my postanowiliśmy zakosztować owej niepowtarzalnej atmosfery.
Wieczorami rozbłyskują wspaniałymi iluminacjami świetlnymi hotele,pensjonaty i uzdrowiska, także letnie ogródki z zapalonymi pochodniami czy ozdobnymi latarenkami.
Miasto nabiera wtedy zupełnie innego wyglądu magicznego i tajemniczego gdy spowija je para unosząca się z gorących źródeł.
A ulicami powoli przejeżdżają białe konne dorożki przystrojone kwiatami z kuracjuszami i turystami.
Uzdrowiskowa elegancja przyciąga ludzi niemal z całego świata ,od wieków zjeżdżają tu artyści malarze ,rzeźbiarze,piosenkarze,aktorzy,lekarze badający wpływ gorących źródeł na organizm człowieka.
W Karlovych Varach jest lotnisko i ma ono ogromne znaczenia dla ruchu turystycznego.Gdy zmęczeni całodziennymi i nocnymi spacerami przysiedliśmy na ławeczce obserwowaliśmy prawdziwą mieszaninę narodowości i ras.Nie zauważyliśmy tylko Eskimosów.


Barokowy rzymskokatolicki kościół św.Marii Magdaleny.

Trzni kolonada w stylu szwajcarskim.

Młynska kolonada (kolonada- po polsku pijalnia wód mineralnych).


Sadova kolumnada w stylu szwajcarskim.



1 komentarz:

  1. Musiało być naprawdę pięknie i magicznie, wszystkie te światełka, zwłaszcza odbijające się w wodzie, zaułki uliczek tworzą niesamowity klimat i budzą radość chwili. Koniecznie muszę to miejsce odwiedzić w przyszłości. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń