Karlovy Vary-nocą.

Będąc w Karlovych Varach nie sposób nie wybrać się na wieczorny spacer po mieście, które nocą tętni fantastycznym życiem towarzyskim.I my postanowiliśmy zakosztować owej niepowtarzalnej atmosfery.
Wieczorami rozbłyskują wspaniałymi iluminacjami świetlnymi hotele,pensjonaty i uzdrowiska, także letnie ogródki z zapalonymi pochodniami czy ozdobnymi latarenkami.
Miasto nabiera wtedy zupełnie innego wyglądu magicznego i tajemniczego gdy spowija je para unosząca się z gorących źródeł.
A ulicami powoli przejeżdżają białe konne dorożki przystrojone kwiatami z kuracjuszami i turystami.
Uzdrowiskowa elegancja przyciąga ludzi niemal z całego świata ,od wieków zjeżdżają tu artyści malarze ,rzeźbiarze,piosenkarze,aktorzy,lekarze badający wpływ gorących źródeł na organizm człowieka.
W Karlovych Varach jest lotnisko i ma ono ogromne znaczenia dla ruchu turystycznego.Gdy zmęczeni całodziennymi i nocnymi spacerami przysiedliśmy na ławeczce obserwowaliśmy prawdziwą mieszaninę narodowości i ras.Nie zauważyliśmy tylko Eskimosów.

Barokowy rzymskokatolicki kościół św.Marii Magdaleny.

Trzni kolonada w stylu szwajcarskim.

Młynska kolonada (kolonada- po polsku pijalnia wód mineralnych).

Sadova kolumnada w stylu szwajcarskim.

Karlovy Vary.

Karlovy Vary jest największym czeskim uzdrowiskiem zlokalizowanym w malowniczej dolinie nad rzeką Tepla , otoczone wzgórzami leśnymi z wyróżniającą się 600 letnia tradycją spa.Wielką wartością miasta jest bogata historia pokazująca turystom liczbę architektonicznych skarbów , które nas zauroczyły i całkowicie zachwyciły.W budynkach znajdują się przede wszystkim hotele i pensjonaty, a na parterze luksusowe sklepy(ceny porównywalne w naszych markowych sklepach).
Każdy budynek ma przepiękne rzeźby przedstawiające mityczne postaci,motywy roślinne czy geometryczne wzory.
W Karlovych Varach znajduje się 79 leczniczych gorących źródeł ,  z których bije woda mineralna, są zlokalizowane w całym mieście, a najwięcej w kolumnadach ,tych kolumnad jest pięć.Temperatura  wód jest bardzo różna od 14 stopni do 73 stopni i są dostępne dla turystów za darmo .Do wód o temperaturze powyżej 50 stopni trzeba wiele samozaparcia , żeby się ich napić, czuć wydzielający się siarkowodór, a ich smak jest słonawy i dziwny w ustach.Ale będąc tutaj trzeba koniecznie wszystkich wód spróbować , bo leczą wiele schorzeń  , pomagają również osobom powracającym do zdrowia po schorzeniach onkologicznych.W Karlovych Varach mówi się , że jeśli nie pomoże Ci woda ze źródeł, to wtedy koniecznie trzeba spróbować słynnej Becherovki której produkcję rozpoczął Jan Becher- właśnie w Karlovych Varach.
Do Karlovych Varów pojechaliśmy samochodem,za kierownicą siedziałam ja,chciałam sprawdzić jak długo będę mogła jechać bez zmęczenia , i po 10 godzinach jazdy szczęśliwie dotarliśmy do pensjonatu , w którym wynajęłam pokój. Mąż stwierdził  , że jestem bardzo wytrzymała i może powinnam pomyśleć o następnej kategorii,nad tym się zastanowię.  W drodze powrotnej kierownica również znalazła się w moich rękach:).
Śniadania jedliśmy w pensjonacie ,  a obiady ,kolacje i desery na mieście w licznych restauracjach , z których każda ma letni ogródek.Obsługa była niezwykle szybka, sympatyczna i miła.Ceny zbliżone do naszych.
W Karlovych Varach najczęściej słyszanym językiem nie jest czeski , a rosyjski,czasem słychać niemiecki,polski rzadko.Spacerując po całym mieście naliczyliśmy łącznie z naszym , trzy samochody na tablicach rejestracyjnych z Polski.
Nad rzeką Tepla rozrzucone są liczne mostki przez które przechodzi się swobodnie , raz na jedną,raz na drugą stronę rzeki.

Sadova kolonada którą tworzy misterna konstrukcja kutych z żelaza kolumn.

Wspaniałe budynki Karlovych Varów.

 

 

Cerkiew rosyjska św.Piotra i Pawła.

Trzni kolonada.

Młynska kolonada największa z wszystkich.Na górnym tarasie jest 12 kamiennych rzeźb przedstawiających kolejne miesiące.