sobota, 2 kwietnia 2016

Marzec w Ogrodzie Marzeń.


Ten post piszę troszkę z opóźnieniem,ale przed świętami padał ciągle deszcz,i ani nie mogłam wykonać żadnych prac w ogrodzie,ani też zrobić zdjęć bo kwiaty czekały w pąkach na cieple promienie słońca.
A po świętach zrobiło się bardzo ciepło i natura wybuchnęła kwieciem i mnóstwem prac do wykonania.
 Wzruszyłam ziemię na rabatach,teraz gdy cebulowe są już wszystkie nad ziemią można delikatnie wykonać ten zabieg.
Przycięłam brzoskwinie, zawsze wykonuję to cięcie w fazie" różowego pąka',a w tym roku wcześniej pąki są na drzewach i niektóre już dzisiaj przy słonecznej sobocie zakwitną.
Szpacze budki zasiedlone.
Ich lokatorzy uwijają się przy meblowaniu swoich mieszkań, to wyrzucają gałązki-to znowu coś taszczą, czasami nie mogą się zmieścić do dziurki,a ile się przy tym nakombinują jak wepchnąć to co przyniosły.Wygląda to śmiesznie i zabawnie.
Ptaki wnoszą do mojego ogrodu wiele radości, ich radosny i żywiołowy tryb życia nigdy się nie znudzi,a gdy o świcie zaczynają swoje świergoty to brzmią one jak najpiękniejsza symfonia.
Ci którzy mieszkają w mieście nie znają takich odgłosów, budzą ich pędzące samochody.motory i pociągi.
Dla osób mieszkających na wsi to coś naturalnego,że otacza je natura ze swoją kojącą mocą.
Dajmy się czasem zbudzić ptakom,otwórzmy okna niech niech ich śpiew będzie zapowiedzią wyjątkowego dnia. pełnego radości.
Nad stawem zapanowało wielkie ożywienie,ryby już czekają na pokarm jak tylko zbliżam się do brzegu podpływają szybciutko.
W ciągu jednego dnia, nie wiem skąd ,w stawie pojawiło się mnóstwo ropuch,gdy tylko złożą skrzek znikają bez śladu tak samo szybko jak się pojawiły.




Kokorycz
Zawilec żółty
Ważka w Ogrodzie japońskim,kiedyś z rozpędu ucięłam jej skrzydło i została bez skrzydełka.




Ułudka wiosenna

Mahonia

Szafirki



Oliwnik limelight

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Bo liliowce mają moc,nikt nie przejdzie obojętnie koło takiej gamy kolorów kwiatów.Moja kolekcja liczy sobie 51 odmian.

      Usuń
  2. "Wiosna! Z śmierci wyłania się życie, z szarej zgnilizny barwa i woń, z martwoty ruch. To, co legło w szary pył pod srogimi ciosami zimy, wstaje znowu, młode niepomne cierpienia i śmierci. Nie ma jeszcze skazy na delikatnym płatku kwiecia, jeszcze skrzydło motyla lśni pełnią barw. Nie zapisana karta życia błyszczy niepokalaną bielą."
    - K. Bunsch - Ojciec i Syn

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna i zima,radość i smutek,młodość i starość-może wiosna niesie nam radość,mimo wszystko:):)

      Usuń