czwartek, 23 czerwca 2016

Róże w Ogrodzie Marzeń.



W świecie,gdzie nikt nie kocha róż
Na zawsze ktoś pozostał sam.
Mały Książę-Katarzyna Sobczyk

Przedstawiam Wam dzisiaj z Ogrodu Marzeń,jej wysokość-Róża(Rosa).
Choć w ogrodach jest mnóstwo kwiatów,które zachwycają barwami ,kształtami ,zapachami,to żaden z kwiatów nie otrzymał zaszczytnego tytułu-królowej.
Królowa jest tylko jedna-Róża,subtelna,symbol miłości i cierpienia.
Te pachnące kolczaste krzewy,niezwykle piękne,romantyczne i historyczne są jednymi z najstarszych ozdobnych roślin na świecie.Wyhodowano ich kilkadziesiąt tysięcy odmian i ciągle powstają nowe.
Mam w ogrodzie róże rabatowe,parkowe i pnące.Nie jestem kolekcjonerką róż,wybieram te które pachną,powtarzają kwitnienie dotyczy róż pnących i te które zachwycają mnie barwą płatków.
Nie mam także zwyczaju ścinania kwiatów do wazonu,z salonu wchodzę prosto w ogród i wolę podziwiać urodę kwiatów w ogrodzie.
Róże bardzo często stosuje się do dekoracji,do bukietów,ale czy wiecie że kolor podarowanych kwiatów wiele mówi,zastępuje nasze słowa i trzeba się dobrze zastanowić w jakim kolorze dajemy bukiet kwiatów i komu go dajemy.
Kolor czerwony-to kolor miłości,pożądania i namiętności.
Kolor biały-to kolor czystości,niewinności i szczerości.
Kolor żółty-to kolor zazdrości i złości .
Kolor różowy-to kolor przyjaźni wobec obdarowanej osoby.
Kolor niebieski-oznacza wierność.
Kolor fioletowy-symbolizuje żal i smutek.
Kolor zielony -oznacza nadzieję,kompromis i szczęście.
W moim ogrodzie w miejscu ,gdzie była malinowa plantacja powstaje Aleja Róż.Pierwsze,pierwsze róże pnące już kwitną.
Część z tych róż zakupiłam w internetowym sklepie pani Adrianny -Rosenfee.pl,sadzonki są niemal mojego wzrostu i już kwitnące,z czego się bardzo cieszę,bo mogę podziwiać ich urodę i wdzięk
Aleja Róż-róża Camelia.

Tą różę mam od wielu lat,chyba najbardziej ekspansywna z róż.

Twist Courtyard

Purple Splash


Violette Parfumee-moja imienniczka o fioletowych kwiatach,pachnących.

Na końcu Alei Róż-ekspansywna różowa.
Rosarium z różami parkowymi i rabatowymi.






























sobota, 18 czerwca 2016

Czerwiec w Ogrodzie Marzeń.

I zaczyna się lato, z wczesnymi rześkimi świtami i nadzieją na piękne dni,feerią kolorowych kwiatów,mieszanką aromatycznych ziół i niezawodnymi pajęczynami oblepiającymi moją twarz.
Kocham lato za ciepło,swobodny czas,zwiewne sukienki które z wiatrem fruwają jak motyle,smak owoców i za rower gdy pędzę na nim przed siebie, bez celu........
Z letnich kwiatów w ogrodzie uwielbiam liliowce,których kolekcja stale mi się powiększa i oczywiście róże.Choć róże bywają czasem kłopotliwe w uprawie,bardziej od nas kochają je mszyce i ciągle atakują.
W tym roku chyba po raz pierwszy w mojej historii z ogrodem,mszyca pojawiła się dopiero teraz i to bardzo nielicznie,zaś biedronek jest całkiem sporo i to im zostawiam sprawę z mszycami.One sobie z nimi poradzą:)A ja będę mogła cieszyć się pięknym ekologicznym ogrodem.
Za warzywnikiem,tuż przy ogrodzeniu w ubiegłym roku,a jeszcze wiosną, rosły trzy rzędy malin i jeszcze jeden prostopadle do nich.Wiosną wszystkie cztery zlikwidowałam,zmachałam się przy ich wykopywaniu,bardzo .W miejscu tych trzech byłych rzędów malinowych powstaje Aleja Róż pnących.
W tej chwili jest tylko jedna pergola, ale będzie ich więcej co 1,5 metra, a róże już rosną.
Pomiędzy nimi z jednej strony są krzewy i wiosenne kwiaty,gdy czas wiosennych kwiatów przeminie zastępuje je -len o błękitnych kwiatuszkach.
Zaś z drugiej strony są liliowce i też wiosenne kwiaty,które latem zastępują mieczyki.
Ciągle coś w ogrodzie zmieniam,kiedy będzie dość-nie wiem.Są pytania na które odpowiedzieć nie potrafię,zostawiam dobremu losowi:)
Żeleźniak
Smotrawa
Nenufary cytrynowe
Czosnek z ziemniakami,a pomiędzy nimi nagietki i kocimiętka.
Perukowiec"Ancot" obsypany jasno różowymi peruczkami.
Jodła koreańska"Silberlocke".
Kielichowiec wonny-pachnie truskawkami.
Amorfa-kochają ją pszczoły i inne owady.
Lilie
Perukowiec "Royal Purple",kwitnie obficie i niemal natychmiast opadają mu bordowe peruczki.Nie wiem dlaczego?Co roku tak samo:(



Kuflik cytrynowy,od ubiegłego roku rośnie w gruncie.
Lwia paszcza.
Aleja Różana-pierwsza pergola na początek.





























wtorek, 14 czerwca 2016

Piwonie w Ogrodzie Marzeń.


Piwonie(Paeonia),któż ich nie zna,niezapomniane z 'babcinych ogrodów' o cudownym zniewalającym zapachu.
Duże ,kuliste kwiaty kuszą urodą i potrafią w sobie rozkochać niejednego ogrodnika.
Piwonie to rośliny starożytne uprawiane od prawie 2000 lat,są długowieczne, a niektóre z nich jak piwonia bylinowa może dożyć 50 lat.
I choć nie są zbyt wymagające, to jednak czasem bywają kapryśne i za nic nie chcą obsypać się kwiatami.Zadaniem miłośnika kwiatów jest tak o nie zadbać,aby chciały pokazać swoje piękne kwiaty.
Mam w ogrodzie 14 odmian piwonii,zakwitło siedem.Kilka wsadziłam jesienią ubiegłego roku.
Oczywiście chciałabym widzieć wszystkie kwitnące:)Może w przyszłym roku.