środa, 1 czerwca 2016

Opowieści znad stawu.


Centralnym miejscem w moim ogrodzie jest staw,i to on przyciąga uwagę zwiedzających.
Staw jest obrazem z mojego dzieciństwa spędzonego na wsi, w której znajdował się naturalny staw z gęsto porośniętą,pływającą po tafli wody rzęsą wodną.
Starałam się dobrać do stawu takie rośliny,które rosną w naturalnym środowisku bagiennym.
Na półce stawowej i w kanale posadziłam;pałki wodne,sitowie,przęstkę,kosaćce żółte i niebieskie,tojeść bukietową i rozesłaną,skrzyp bagienny,wiązówkę błotną,kaczeńce,niezapominajki i inne.
Zaś po tafli wody zamiast rzęsy wodnej pływają liście nenufarów,pod którymi w czasie upałów znajdują schronienie ryby.
W stawie żyją karpie koi i karasie dla których mąż zrobił napowietrzanie,wyglądające jakby od dna stawu gotowała się woda.Rybki uwielbiają baraszkować na unoszących ich, bąblach powietrza.
Ze stawu przez kanał po kaskadzie z kamieni ,która- symbolizuje góry, spływa woda do strumyka meandrującego pomiędzy kępami liliowców i ogromnymi liśćmi lepiężnika.
Ze strumyka chętnie korzystają ptaki urządzając sobie poranne toalety.
Gdy promienie słońca tańczą po tafli wody,ptaki milkną,a wokół stawu krążą przeróżne bzykacze i błyszczące ważki
Woda w ogrodzie odgrywa bardzo ważną rolę,nawilża powietrze i poprawia mikroklimat przyjazny roślinom i ludziom.
Spokojne lustro wody wzbogaca wnętrze ogrodu,ma kojącą moc i doskonale wpływa na naszą  psychikę.
Nad wodą ciągle coś się dzieje, a ponieważ mam ogród ekologiczny to woda przyciąga mnóstwo owadów,ptaków i płazów.
Szum wody,plusk ryb i brzęczące owady umilają odpoczynek przy stawie.
O poranku staw odwiedza para dzikich kaczek pewnie degustują nasze kroczki,a wieczorami zmęczone upałem jaskółki uderzają o lustro wody trzepocąc skrzydełkami.
Między zaroślami chowają się kumaki górskie,których wieczorne nawoływania tworzą niezwykły koncert na głosy.
W stawie jest coś magicznego i niezwykłego.
Mój staw liczy sobie ponad dziesięć lat,brzegi obłożyłam kamieniami,które coraz bardziej porasta roślinność.
























4 komentarze:

  1. Z roku na rok Twój ogród pięknieje, robi się obfitszy i ani się spostrzeżesz jak przestrzeń się skurczy...
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.Gdyby nie to,że ciągle biegam z sekatorem byłby bardziej jak busz:)niektóre rośliny trzymam mocno w ryzach.Buziaki:)

      Usuń
  2. Taki stawek zawsze mi się marzył... Twój jest cudowny, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.Beato,marzenia są po to aby je realizować,trzymam kciuki i wierzę,że Ci się spełnią.Pozdrawiam:)

      Usuń