niedziela, 31 grudnia 2017

Happy New Year 2018



 
Drodzy czytelnicy Ogrodu Marzeń .

W Nowym Roku życzymy , aby Wasze drogi były proste .
Byście spotykali na nich osoby pełne radości ,optymizmu , które będą motorem napędowym do Waszych marzeń , zamierzonych planów .
Byście nie ulegali wpływom  , które nie są zgodne z Waszym sumieniem , upodobaniem , poczuciem prawdy i obowiązku .
Nowy Rok niech powiedzie Was na skrzydłach marzeń ,jeśli będziecie do nich dążyć ,któregoś dnia same do Was przyjdą .

Szczęśliwego Nowego Roku !!!





 


 
 
 



Sylwestrową porą na Miejskiej Górze w Starym Sączu.


Lewituję:)

Sylwestrowy dzień, to kolejny dzień bez mrozu i śniegu , który spędziliśmy na spacerze po Miejskiej Górze .
Ja byłam tu już kiedyś , mąż był po raz pierwszy -nalegał ,chyba ze dwa lata , żebym pokazała mu to miejsce .
Wreszcie nadarzyła się okazja , aby móc wspólnie obejrzeć , panoramę Starego Sącza z góry i piękny leśny kompleks , który przed wakacjami zyska na atrakcyjności .
Powstanie tutaj ścieżka spacerowa w koronach drzew , dwumetrowe -szklane kule "krople rosy" , ścieżki biegowe i rowerowe .
Nie możemy się doczekać , uwielbiamy takie miejsca , które wyciągają z domu i zachęcają do aktywnego wypoczynku .
Na wysokości 382 m .n .p .m znajduje się taras widokowy z którego rozpościera się wspaniała panorama .
Las na górze doskonale utrzymany , czysty i bardzo przyjemny na spacer .
W lesie na uwagę zasługują najstarsze drzewostany ; jodły liczące sobie 90-100 lat , 110 letnie modrzewie europejskie i pojedyncze okazy 120 -letniej  sosny czarnej .
 


 


 


 


 


 


 


 

 
 
 
 
 
 
 
 

poniedziałek, 25 grudnia 2017

Bożonarodzeniowy spacer EuroVelo 11 nad Popradem w Starym Sączu.



Dzisiejszy dzień  bardzo ciepły , choć grudniowy , z temperaturą + 10 stopni i słońcem na niemal bezchmurnym niebie zachęcił nas do spaceru .
Wybraliśmy się na nową ścieżkę rowerową , której budowa ma być zakończona przed wakacjami .

Na terenie gminy Stary Sącz budowana jest ścieżka rowerowa , która jest fragmentem szlaku rowerowego EuroVelo 11 - określanego jako "Bestia Wschodu".
Jest to szlak rowerowy Europy Wschodniej o długości około 6000 km przebiegający przez Norwegię , Finlandię , Estonię , Łotwę , Litwę , Polskę , Słowację , Węgry , Serbię , Macedonię i Grecję .
Swój początek ma na przylądku północnym w Norwegii , a koniec w Atenach w Grecji .
Na terenie naszego kraju przebiega przez Małopolskę ( gdzie styka się ze Słowacją ) i dalej przez województwa świętokrzyskie , mazowieckie i podlaskie ( gdzie biegnie wzdłuż Litwy) .
Dzięki EuroVelo 11 turyści będą mogli  szybko i bezpiecznie się poruszać , docierając do wszystkich zabytków i atrakcji na wytyczonej trasie .

Z Ogrodu Marzeń do ścieżki rowerowej mamy zaledwie kilometr .
Ścieżka rowerowa biegnie wzdłuż malowniczej rzeki Poprad , to przepiękne miejsce z niesamowitymi krajobrazami i atrakcjami . Wiosną  drzewa się zazielenią i staną się domem dla ptactwa , które swoimi trelami i świergotami ukoi nasze dusze . Zaś szum wody  uspokoi i zrelaksuje przed dalszą podróżą .
Jestem pewna , że ta ścieżka rowerowa stanie się wielką atrakcją naszej gminy Stary Sącz , choć jeszcze nieskończona - już przyciąga spacerowiczów i rowerzystów .
Na trasie ścieżki rowerowej znajdują się restauracje i sklepy i to dosłownie w zasięgu ręki ; w Barcicach -restauracja Las Vegas , w Cyganowicach - sklep spożywczy , na rondzie - restauracja Szałas , a na Stawach - sezonowe punkty gastronomiczne .


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
 

 

 

 

 

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 



 

niedziela, 17 grudnia 2017

Grudzień w Ogrodzie Marzeń .


Już grudzień , ostatni miesiąc mijającego roku - roku bardzo owocnego dla Ogrodu Marzeń .
Udało nam się wykonać wiele prac , które chcieliśmy wykonać i tych , których nie planowaliśmy , a zrobiliśmy . Piękny , pracowity i obfity rok .
Niektórzy powiedzą , że w grudniu , gdy ogród odpoczywa - to razem z nim odpoczywa ogrodnik .
Nic bardziej mylnego wciąż w ogrodzie jest praca , zwłaszcza dla - zapaleńców  ogrodników .
W sobotę planowałam zakończyć prace porządkowe , jednak o poranku zaskoczył mnie ogród w bieli .
Prognoza pogody mówiła o deszczu , a sypnęło śniegiem i z prac porządkowych nici .
Grudniowa pogoda bardzo zmienna z temperaturami wiosennymi , lekkimi przymrozkami i silnie wiejącymi wiatrami .
 Dla ogrodu niebezpieczny jest Halny , który bezlitośnie targa roślinami .
Wtedy zdejmuję okrycia z roślin , które w naszym klimacie nie zimują , ponieważ fruwająca włóknina  łamie delikatne gałązki tych krzewów . A Halny choć silny i niebezpieczny ,  to jednak ciepły wiatr i roślinom bez okryć nic nie będzie .
Sprawdzam czy usypane kopczyki wokół róż i hibiskusów bylinowych się nie rozmyły , jeśli trzeba to dosypuję ziemi .
Zaglądam do przechowywanych kłączy roślin ozdobnych i warzyw , jeśli zaczynają gnić to wyrzucam , aby pozostałe nie zaczęły gnić .
Doglądam roślin w doniczkach oleandry , laur i agawy , które czasem trzeba podlać .
Pomagam przetrwać zimę swoim małym skrzydlatym pomocnikom , których w ogrodzie jest dużo , i wiosną coraz częściej i chętniej budują gniazda .
Na pocieszenie , dobra wiadomość -  wkrótce dzień znowu zacznie się wydłużać , byle do wiosny !!!