sobota, 21 stycznia 2017

Co w piwnicy kiełkuje.


W piwnicy powoli zaczyna się wiosna.
Kiełkują cebulowe rośliny,które mają być ozdobą wiosennego ogrodu-Ogrodu Marzeń.
Jesienią trochę zaszalałam i posadziłam;tulipany,narcyzy,hiacynty,szafirki i krokusy do przeróżnych pojemników i donic,które znalazłam w piwnicznych zakamarkach.
Ponad trzydzieści pojemników jest w ogrodzie, zabezpieczone przed mrozami, agrowłókniną i włókniną,w piwnicy zostały te, dla których zabrakło okrycia.
Gdy nie ma dużych mrozów,także i te doniczki wędrują do ogrodu,bo, żeby cebulki zakwitły muszą być przechłodzone.
Podczas dużych spadków temperatury trzymałam je w garażu blisko metalowych drzwi,to takie najbardziej chłodne miejsce.
Bardzo bym chciała,aby zakwitły wszystkie i były oszałamiającym sukcesem,a nie porażką.
Zawsze marzyłam o ogrodzie enigmatycznym z kakofonią barw,i drobnymi krokami zmierzam do celu.
W piwnicy są też kłącza dali ogrodowej i zmiennej,cebule kryni,mieczyków i to co udało mi się wyhodować na grządkach warzywnych;czosnki,cebulę i ziemniaki.

Kłącza dali zmiennej.



Mieczyki.


Czosnek.



Na stole przy oknie krzewy,które nie zimują w ogrodach;oleander,laur i oliwka europejska.
Jeden laur rośnie w gruncie,ten w donicy,o tak na wypadek, gdyby uprawa w ogrodzie się nie udała.
Oliwka europejska wiosną zostanie wkopana do gruntu i będzie zimowała w ogrodzie.Jest już duża i niech sobie radzi.




Kłącza dali ogrodowej


Krynia.
















4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o zapasy spożywcze,to -tak.Moi mężczyźni mają wielki apetyt:)

      Usuń
  2. To będzie na pewno oszałamiający sukces :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bym chciała,to że już coś się wychyla to polowa sukcesu:) Zerknęłam w ogrodzie pod włókninę,tam też coś zaczyna się zielenić.

      Usuń