czwartek, 15 czerwca 2017

Kapusta.


Kapusta to warzywo,które wszyscy znamy,jedni lubią,inni nie lubią,jeszcze inni traktują jako zbyt pospolite danie,a nie wszyscy wiedzą jak rewelacyjne właściwości zdrowotne ma kapusta .
Kapusta jest biała,czerwona,włoska i każda z nich wyleczy nasze dolegliwości, i to nie są jakieś czary-mary, przekonałam się o tym sama i dlatego dzielę się tym z Wami.
Kapusta ma udowodnione działanie w leczeniu ponad stu chorób, ich listę bez trudu znajdziecie w Internecie.
Z niezwykłych trudnych do uwierzenia właściwości leczniczych kapusta znana jest od wielu wieków,
W Rzymie Cenzor Katon twierdził,że mamy kapustę- nie potrzebujemy lekarzy,tu trochę się z nim nie zgodzę - do lekarza koniecznie trzeba pójść,przecież musi musimy wiedzieć co nam dolega i jak mamy to leczyć.
Kapusta spożywana jest na wiele sposobów;surówki,gotowana,kiszona (w moim domu gości całą zimę i spożywamy ją na surowo,żadne przetwarzanie,gotowanie czy bigos).
Najlepsze właściwości ma świeży sok z kapusty i okłady z liści kapusty.

Sok z kapusty i okłady z jej liści pomogą nam na;szkorbut,artretyzm,leczy kaca, nerwy,bezgłos,anemię,artretyzm,astmę,zapalenie oskrzeli,pobudza apetyt,bezsenność,biegunkę,ból mięśni ,ból głowy,nerwobóle,bronchit,choroby serca,choroby skóry,ciężkość nóg,cukrzycę,czyraki,egzemę,gruźlicę,kamicę,obrzęki,odmrożenia,poparzenia,opryszczkę,goi rany,pękającą skórę,stłuczenia,udar słoneczny,ukąszenia,zapalenie spojówek,zapalenie macicy,prostatę,oczyszcza krew i skórę,zasobność kapusty w minerały chroni przed infekcjami i przeziębieniami,jest korzystna dla żołądka i jelit i wiele innych.Sok ze świeżej kapusty ma właściwości odmładzające.


Liść kapusty na okłady, tłukę delikatnie,żeby puścił sok ,ale się nie rozleciał i przykładam na bolące miejsca.


Gdy zrobiłam kontrolne badanie mammograficzne,oczekiwałam tak jak wszyscy,że wynik będzie dobry.
Niestety,badanie wykazało guza w lewej i prawej piersi (wtedy nie wiedziałam ,że te guzy, to torbiele dopiero badanie usg to wykazało),były podane wymiary i adnotacja;obowiązkowo wykonać usg piersi.
Natychmiast zadzwoniłam do pani doktor u której takie badanie wykonuję już od jakiegoś czasu,a ponieważ był to okres przed świąteczny i pani doktor przyjmuje tylko dwa razy w tygodniu,musiałam czekać około półtora miesiąca na wizytę.Pomimo ,ze badanie było płatne,oczywiście mogłam poszukać innych lekarzy,ale ta pani doktor jest najlepsza i nie chciałam zmieniać lekarza.Byłam zdenerwowana,osłabiona,załamana,ale powiedziałam sobie,że nie mogę tak bezczynnie siedzieć,muszę sobie pomóc.
Całą noc czytałam,szperałam w Internecie i zaczęłam od rana- zmiany.
Przede wszystkim całkowicie zrezygnowałam z mleka,śmietany i białego sera.
Papierosów nigdy nie paliłam,alkoholu nie piję,więc z tym poszło łatwo.
Aktywności fizycznej na świeżym powietrzu mi nie brakuje,tu też było prosto.
Zrezygnować całkowicie ze słodyczy,bo one karmią raka- tu miałam mocno pod górkę,bo ja słodkości kocham.I choć mocno je ograniczyłam,to nie zrezygnowałam-nie potrafię.
A to ważne,bo jak mówią walka z rakiem zaczyna się w kuchni.
Moja kuchnia to owoce różne i warzywa, zwłaszcza kapustne;kapusta,brokuł,kalafior,brukselka i sałata.Mięsa jem bardzo niewiele i gotowane zamiast smażonych.
Szperając w Internecie natknęłam się na opisy kobiet,z których jedna,żeby pozbyć się torbieli na piersiach stosowała okłady z liści kapusty,a druga okłady z oleju rycynowego trzy razy w tygodniu i kąpiele w ziołach.
Z kąpieli ziołowej zrezygnowałam,przyzwyczaiłam się do prysznica.
Ale okłady z kapusty i oleju stosowałam do czasu pierwszego badania usg,które wykazało,że w ciągu półtora miesiąca torbiele zrobiły się zdecydowanie mniejsze,a po następnym badaniu nie było ich wcale.
Teraz co jakiś czas dalej okładam się liśćmi kapusty,tak profilaktycznie.
Sok z kapusty robię codziennie świeży.












2 komentarze:

  1. hhh cieszę się, że jest już dobrze. Bardzo przydatny, ważny wpis. Przekonałaś mnie do spożywania większej ilości kapusty!!!!!

    OdpowiedzUsuń