niedziela, 24 września 2017

Obertraun w otoczeniu dwutysięczników.



Obertraun , austriackie miasteczko położone nad jeziorem Hallstattersee u podnóża masywu Dachstein-Krippenstein, otoczone strzelistymi dwutysięcznikami.
Najwyższy szczyt to Krippenstein o wysokości 2100 metrów, znajdują się na nim punkty widokowe i przy pięknej , słonecznej pogodzie można podziwiać widoki.
Obertraun to miasto bardzo zadbane i czyste z ukwieconymi domami . Tu w kwiatach są nawet przystanki autobusowe.
Dla turystów przygotowano ścieżki spacerowo-rowerowe .Na trasie ścieżek ,  są czynne cały czas , bezpłatne i czyściutkie toalety , także toalety dla psów i wydzielone miejsca  kąpielowe  dla czworonogów.
Jezioro pozwala na uprawianie sportów wodnych ,a krystaliczna woda zachęca do kąpieli.
W Obertraun spacerowaliśmy po wszystkich uliczkach , zaglądając w różne zakamarki , również do ogrodów , które nie są zasłonięte płotami czy wysokimi żywopłotami.
Hotel w którym się zatrzymaliśmy miał wspaniałe położenie , niemal nad samym jeziorem Halsztadzkim u podnóża gór . Widoki z okien - piękne.
Będąc w Obertraun trzeba koniecznie zwiedzić Jaskinię Lodową i Jaskinię Mamucią . Do jaskiń wyjeżdża kolejka.
Z naszego hotelu do dolnej stacji kolejki szliśmy około czterdzieści minut . Trasa jest bardzo dobrze oznakowana.
Obertraun , to świetna baza wypadowa dla tych którzy chcą zwiedzić Hallstatt













 

 


 
 
 
 


 
 
 

 



 

niedziela, 10 września 2017

Agropromocja w Nawojowej.


Agropromocja to impreza ,która na stałe wpisała się w kalendarium Nawojowej,jako coroczne wydarzenie do zaprezentowania publiczności, firm działających w sferze agrobiznesu.
Prawie czterystu wystawców prezentuje swój dorobek i wyroby z branży rolniczej,ogrodniczej i budowlanej.
Wystawie towarzyszą degustacje,liczne konkursy i występy zespołów
Agropromocja cieszy się ogromnym powodzeniem i przyciąga do Nawojowej tłumy zwiedzających i kupujących.
Sama dałam się przyciągnąć i wciągnąć,jestem od wielu lat stałą bywalczynią tej imprezy.
Spaceruję wśród przemieszczających się ludzi, obładowanych- dosłownie,przeróżnymi roślinami,bo te cieszą się ogromnym powodzeniem.Oglądam z ciekawością stoiska z różnymi wyrobami.
Najbardziej podobają mi się z rękodziełem,a także te, ze zwierzętami i ptakami.
I choć obiecuję sobie ,że "roślinności"- nie kupię,to i tak wracam na stoiska ogrodnicze i taszczę dwa nabytki-hibiskusy bylinowe (różowy i czerwony). W końcu nie przyjechałam samochodem po to ,aby wracać pustym:)