piątek, 16 października 2020

Ogród Marzeń w październiku.

 



Po słonecznym i ciepłym wrześniu nastał dżdżysty i zimny październik. Jesień pokazuje swoje brzydsze oblicze, którego chyba większość z nas nie lubi.
W ogrodzie jeszcze dużo pracy przede mną, na dzisiaj miałam wiele rzeczy zaplanowanych, ale deszczowa pogoda zniweczyła moje plany. A szkoda, jeszcze połowa ogrodu została do plewienia i przygotowania do zimy. 
Może jeszcze wróci kolorowa jesień na trawniku, szeleszcząca i pachnąca. 
Póki co, na ciemne już i długie wieczory wyciągam koc, książki, albo oglądam filmy w Internecie. 
Z telewizora nie korzystamy już od wielu lat. I jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi, ponieważ mamy czas, by po prostu z sobą być, rozmawiać, cieszyć się sobą i celebrować te cenne chwile.