Zima.....

 

W szponach zimy zasypani białym puchem. Wszędzie tylko biało, smutny, uśpiony krajobraz. Cisza. 

My szczelnie otuleni w ciepłe kurtki. A mnie tęskno do kolorów.....

Film z dzisiejszego spaceru po ogrodzie;

https://www.youtube.com/watch?v=6djXHn59iAc&list=UULFp6JpO6QezAExOwV8r9JwRA&index=1

Zwiedzamy Wielkie Księstwo Luksemburga.

 

Postanowiliśmy sobie, że co roku będziemy zwiedzać jedno państwo europejskie samochodem. Oczywiście w zależności od sytuacji w Europie, i tak się złożyło, że w Niemczech byliśmy kilka razy.

W tym roku sytuacja z koronawirusem się uspokoiła więc pojechaliśmy do Wielkiego Księstwa Luksemburga. Luksemburg nie jest dużym państwem, i udało nam się zwiedzić to co zaplanowaliśmy, a nawet więcej. Zdecydowanie pomogła nam w tym pogoda słoneczna i bardzo ciepła.

Wielkie Księstwo Luksemburga to bardzo piękny, zielony i zadbany kraj. Początkowo nie chciałam zwiedzać stolicy Luksemburg, a do tej pory  w każdym państwie w którym byliśmy zawsze zaglądaliśmy do stolicy. Zupełnie nie wiem dlaczego. I bardzo się cieszę, że pojechaliśmy, żałowałabym ogromnie. Starówka Luksemburga jest przecudna, i tyle miejsca na spacery. Te tajemnicze drogi i zakamarki ukryte wśród kamiennych murów - było cudnie.

W Luksemburgu językiem urzędowym jest niemiecki, francuski i luksemburski (dialekt niemieckiego). Jednak wszyscy mówią po francusku i wszędzie. Języka niemieckiego niektórzy nie znają, a inni trochę mówią, jednak króluje francuski.

Dodam, że komunikacja miejska autobusy i tramwaje w stolicy Luksemburg są bezpłatne i można jeździć ile się chce i gdzie się chce.

Natomiast nowoczesna część stolicy to nowoczesna architektura z siedzibami firm, korporacji i banków. Ale życie  w Wielkim Księstwie Luksemburga toczy się wolniej i znacznie spokojniej niż w Polsce. My Polacy strasznie gdzieś pędzimy, wszystko szybko, a tam pośpiechu nie ma.

Berdorf - wieża ciśnień z tarasem widokowym.

Echternacht

Echternacht - Bazylika Willibrorda.

Szlak Mullerthal z wodospadem.

Baeufort - zamek z degustacją nalewki.

Stolica Luksemburg.

Stare Miasto, żeby dostać się na Starówkę można wyjechać sobie windą, która jest bezpłatna.

 

Wiadukt Pulvermuhle.

Vianden

Zamek w Vianden

Spacer po ogrodzie w ostatnią niedzielę sierpnia i wakacji.

 

I płaczę, bo mnie jest lata żal. Tak szybo pożegnaliśmy letnie poranki, ciepłe wieczory, zachody słońca i ten piękny błogi czas. Gdy lato nadchodzi wydaje mi się, że będzie trwało bardzo długo, a te dwa miesiące tak szybko przeleciały i już jesień dumna kroczy.

Ogród jeszcze kwitnący  i jeszcze zielony, jednak na niektórych roślinach widać już jesień.

Wielka szkoda, że wkrótce będę musiała rozstać się z letnimi, zwiewnymi sukienkami, które uwielbiam.

Film z dzisiejszego spaceru po ogrodzie;

https://www.youtube.com/watch?v=hvUxJ0R7UJw