Już styczeń, a właściwie prawie koniec miesiąca. Styczeń przeleciał mi tak szybko jak francuski TGV.
I jak zawsze pracy mnóstwo, remont w domu, remont w Muzeum Kwiatów, sprzątania i układania bez liku, no - ręce opadają. Nie lubię remontów tego wszędobylskiego kurzu, pyłu, ale odświeżone wnętrza lubię - pachną nowością, mają nowy charakter coś niecoś pozmienialiśmy i jest inaczej, przytulnie - tak sielsko i domowo.
W ogrodzie już powoli, nieśmiało, praca się zaczyna. Zimowe cięcie drzew i krzewów owocowych w Ogrodzie Marzeń rozpoczęte. Pogoda bardzo sprzyjająca - zimy brak, słonecznie w dzień na plusie, a nocą lekki mróz. Taką zimę uwielbiam za mrozem i śniegiem nie tęsknię.
Chcielibyśmy, aby wnętrze Muzeum Kwiatów przypominało "starą chałupę", chatkę ogrodnika i zielarki. Chyba nam się to udaje, jeszcze łazienka do zrobienia i podłoga, no i oczywiście drewniane meble ręcznie robione. Inne być nie mogą.
W naszej Fundacji Ogród Kwiatów też pracy sporo, a oprócz tego przygotowuję różne projekty, co z tego wyjdzie i czy mi się uda - czas pokaże, trochę szczęścia by się przydało.
A ponieważ wiosna już puk, puk i rabatki warzywne i kwiatowe czas zacząć, zapraszam więc do Ogrodu Marzeń celem podglądnięcia i czerpania wiedzy jak założyć ogród permakulturowy bez kopania, podlewania i bez chwastów.
Ogród Marzeń czynny cały rok dla zwiedzających.
Lwia paszcza kilka lat temu wysiana z nasion stała się w naszym ogrodzie rośliną wieloletnią. Bardzo dobrze radzi sobie z przezimowaniem, tegoroczna zima się nie liczy, bo to wiosna, a nie zima.
Oliwnik dwubarwny w tą zimę /wiosnę/ nie stracił ani jednego liścia. Podczas mroźnych zim zrzucał część liści, a wiosną wypuszczał nowe.
Aleja Róż, uważni obserwatorzy bloga Ogród Marzeń z pewnością zapytają, a dlaczego róże pnące na zimę nie okryte w płaszczyki? Nie okryte ponieważ do końca 2019 roku było w dzień ciepło, potem kilka dni było mroźnych, ja leżałam z grypą i nie miałam siły ubierać róże we wdzianka. A teraz znowu w dzień ciepło, luty ma być podobno bardzo ciepły, nie widzę potrzeby narzucania na nie płaszczy. Maj wszystko pokaże co było źle zrobione.
W Muzeum Kwiatów ściany pobielone.
Tak na starą nutę, jak dawniej było w domach.