Spacer w ostatnią niedzielę listopada. Zimowe kwiaty w ogrodzie.

 

 Zima za rogiem czeka, by przyjść do nas w gości i owinąć w śnieżny koc, pogrążając rośliny w słodkim i spokojnym  śnie. Ale póki co mamy jeszcze ciepło i pogodnie. 

Zimowy ogród to nie tylko czarujące, kolorowe pędy roślin. To również rośliny zimozielone iglaste i liściaste, ale przede wszystkim rośliny, które kwitną w grudniu, styczniu i w lutym.

W naszym ogrodzie kwitnie jaśmin nagokwiatowy, drobnymi bardzo licznym żółtymi kwiatuszkami.

Kwitnie wrzosiec krwisty, który ma wiele odmian od kwiatów barwy  białej po różowe, aż do ciemno różowych.

Mamy jeszcze inne zimowe kwitnące rośliny, których kwitnienie przypada na grudzień styczeń i luty.

I krótki film z dzisiejszego spaceru po ogrodzie;https://www.youtube.com/watch?v=8BtNYInwCM4&t=23s

Co kwitnie w listopadzie w ogrodzie? Spacer po ogrodzie w 3 niedzielę listopada.

 

Listopad choć pozbawiony kolorowych liści i kwiatów wcale nie jest smutny, aż tak bardzo.

W dużej mierze to zasługa pięknej i  ciepłej pogody, dzięki której jesień jest długa i przyjemna.

Są z nami rośliny zimozielone liściaste i iglaste. Są kolorowe i ciekawe pędy drzew i krzewów, które wiosną i latem okrywają się liśćmi, zaś późną jesienią i zimą pokazują swoją urodę z innej strony.

W ogrodzie pojawiły się żółciutkie drobne kwiaty jaśminu nagokwiatowego, które zazwyczaj są w grudniu, styczniu i w lutym.  W naszym ogrodzie są rośliny kwitnące zimą i wcale nie są to pojedyncze przypadki, czy jakieś anomalie związane z pogodą. Jest grupa roślin, która im zimniej, tym piękniej kwitnie.

I film z dzisiejszego spaceru po ogrodzie;

https://www.youtube.com/watch?v=BeHM8DGmk5U&t=192s

Fuksje - zimowanie w ogrodzie metodą kanadyjską.

 Fuksje to piękne rośliny, które są ozdobą ogrodu, balkonu czy tarasu. Gdy nastaje jesień musimy zastanowić się jak je przezimować, ponieważ większość fuksji nie jest mrozoodporna. 

Ci mniej cierpliwi traktują fuksje jako rośliny jednoroczne i wyrzucają. Inni mając do dyspozycji piwnice czy garaże próbują je przezimować z różnym skutkiem.

Ja przedstawię państwu sposób zimowania fuksji w gruncie metodą kanadyjską. Ale zanim powiem jak to zrobić zaproponuję, aby zainteresować się odmianą fuksji magellańskiej - mrozoodpornej, która w polskich warunkach może być uprawiana w gruncie cały rok.

Ojczyzną fuksji są Argentyna i Chile panuje tam klimat zbliżony do naszego, dlatego mogą rosnąć w naszych ogrodach. Fuksje magellańskie nie są jednak całkowicie mrozoodporne, znoszą spadki temperatury do -10 stopni. Gdy zapowiadane są większe spadki temperatury fuksje trzeba zabezpieczyć słomą, liśćmi i gałązkami iglastych roślin. Fuksje magellańskie żeby dobrze przetrwały zimę w ogrodzie muszą mieć dobrane właściwe stanowisko. Nie lubią słońca trzeba je posadzić w miejscu półcienistym , osłoniętym od wiatru, ciepłym i zacisznym. Wówczas będą niewątpliwą ozdobą ogrodu.

Natomiast fuksje nieodporne na mróz można przezimować w ogrodzie metodą kanadyjską.

Wykopujemy dołek około 60 cm wsypujemy liście może być słoma jeśli ktoś dysponuje takim materiałem. Wkładamy doniczkę z fuksją, jeżeli roślina jest duża przycinamy i wkładamy do dołka bokiem. Zasypujemy liśćmi czy słomą i ziemią. Jeżeli nastaną bardzo mroźne dni to można dodatkowo zabezpieczyć gałązkami iglastymi.

W marcu wyciągamy doniczkę z fuksją i przenosimy do domu. Przycinamy wybujałe pędy i podlewamy.

Filmik;

https://www.youtube.com/watch?v=cZVVus9rCaM

Leśne Molo w Starym Sączu.

 Bardzo ciekawa atrakcja turystyczna;

https://www.youtube.com/watch?v=7EMlkuhHs-s

Spacer po ogrodzie w 2 niedzielę listopada.

 

W ogrodzie widać coraz bardziej nagie gałęzie i pędy, wiatr obdarł drzewa z ich szaty.

Jesień w tym roku mamy długą, ciepłą i słoneczną i przyjemnie spędza się czas pracując i odpoczywając w ogrodzie. Pracy jeszcze trochę mi zostało do zrobienia, ale z grubsza mam już ogród przygotowany do zimy. Rośliny odpoczywają snem zimowym, jedynie ptaki czynią w ogrodzie rejwach rozrzucając łupinki słonecznika gdzie się da. Ogólnie jest z nimi wesoło i zabawnie, a im zimniej się zrobi tym ciekawsze ptaki będą zaglądały do karmnika. Nie udaje mi się zachęcić dzięciołów. Fruwają w pobliżu, a nie widzą, nie wiedzą jakie pyszności przy karmniku na nie czekają. Liczę na to, że z czasem zauważą co dla nich przygotowaliśmy. Te rozbawione i roztrzepane ptasie stada z uwagą obserwują nasze koty. Mimi spędza dzień w domu, a noc w ogrodzie, więc ptakom nie zagraża. 

Ale jej dzieci coraz bliżej do karmnika podchodzą i bynajmniej nie nie po ziarna słonecznika.

Zapraszam na film z dzisiejszego spaceru po ogrodzie;

https://www.youtube.com/watch?v=IxzE6XH-17s

 

Spacer po ogrodzie w 1 niedziele listopada.

 

Listopad już zawitał do ogrodu z porannymi przymrozkami, nagimi pędami drzew i krzewów. którym wiatr skradł liście. Ogród stał się widoczny, latem skrywał swoje zakamarki za bujną zielenią.

Ja spacerując po ogrodzie rozmyślam i deliberuję jakie ciekawe rośliny wprowadzić do ogrodu.

Przeglądam katalogi i sklepy internetowe w nadziei, że wypatrzę jakąś ciekawostkę. 

Listopad , a ptaszki w ogrodzie wesoło śpiewają. Przy karmniku ruch i gwar, z nimi listopad nie będzie taki ponury i smutny.

I film z dzisiejszego spaceru po ogrodzie;

https://www.youtube.com/watch?v=aeeKzMwf9L8&t=111s