Część użytkową obsadziłam malinami letnimi i jesiennymi to taki żywopłot dla grządek z truskawkami i warzywami.Rośnie czosnek,koperek,sałata i inne warzywa tak aby pod ręką na "zielono" zawsze coś było.Przy warzywach jest mnóstwo pracy ciągłe plewienie i wzruszanie ziemi, a ziemia jest u mnie fatalna glina twarda skorupa.
Na stawie zakwitł mi kwiat nenufara-różowy mam też czerwony i żółty,ale na ich kwiaty chyba jeszcze będę musiała poczekać były wsadzone jesienią ubiegłego roku
A na rabatach prawdziwy rozkwit przeróżnych kwiatów,ja bardzo lubię goździki brodate u nas nazwane też kamiennymi.Są w przeróżnych odcieniach koloru różowego,czerwonego,bordowego i są też białe.
Żółta rabata teraz prezentuje się bardzo dobrze,rosną na niej krzewy i byliny które kwitną na żółto lub mają żółte liście.Kilka razy sadziłam dziewannę,aż w końcu się wysiała miała być w tle rabaty ponieważ rośnie wysoka,ale jej spodobał się przód.Miałam ją przekopać ale tak zdrowo rośnie że m się żal jej zrobiło,chce być z przodu to niech będzie.Pięknie wygląda przywrotnik ostroklapowy przystrojony kroplami rosy-szkoda tylko że nikt mi nie powiedział ,że potrafi się tak bardzo wysiewać.Na razie zostawiam siewki mogą się przydać w inne miejsce.
A to zagadka w ogródku warzywnym siałam między innymi sałatę i na początku myślałam że sałata,ale kiedy podrosła okazało się że nie przypomina sałaty którą wysiewałam i nie smakuje jak sałata-spróbowałam kawałek liścia.Jeszcze żyję:)A z nasion kwiatów miałam tyko nasturcję,aksamitki i malwy.ale chyba żadna z nich to nie jest.Kto wie może mi napisze?Zanim urośnie jakiś paskudny chwast mam tego trzy rządki.
Chyba pasternak ;)
OdpowiedzUsuń