Poranek niedzielny zasnuty chmurami, czasem słońce próbuje przebłysnąć spoza gęstych chmur.
Ale liliowce kwitną, pachną, czarują kolorami i zapachami. Cudowne byliny, choć kwiaty jednego dnia to na pędzie bywa ich czasem kilkadziesiąt więc kwitnienie trwa długo.
Gdy piszę post za oknem pada drobny deszczyk, dzisiaj już któryś raz z kolei. I bardzo dobrze, deszcz potrzebny roślinom.
Około połowy lipca nasz ogród jest najpiękniejszy mieni się kolorami kwiatów mamy całą paletę barw.
I film z dzisiejszego spaceru po ogrodzie;
https://www.youtube.com/watch?v=9_U4UXxPxeY&t=540s
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz