U mnie pogoda bardzo sprzyjająca rozwojowi roślin. Z każdym dniem są coraz większe i cudnie zakwitają. Przekwitły oczary, przebiśniegi ustępując miejsca kolejnym kwiatom - taka jest kolej rzeczy. Nie może kwitnąć wszystko wraz. Z wiosennych kwiatów, chyba najbardziej lubię krokusy.
Dlatego też, postanowiłam nimi ozdabiać kolejne rabaty, tak, aby każda kolejna wiosna była jeszcze bardziej kolorowa. Po szarej, czasem smutnej zimie tęsknimy za kolorami, które rozradują nasze serducha.
A krokusy są do tego idealne. Ciepłe promienie słońca sprawiają, że stają się jeszcze piękniejsze i otwierają się nie tylko dla nas, ale też dla owadów, dla pszczół.
Film z dzisiejszego spaceru po ogrodzie;
https://www.youtube.com/watch?v=PAqhldO_Rac&list=UULFp6JpO6QezAExOwV8r9JwRA&index=1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz