Dłuższe dni z większą ilością światła nie tylko pobudzają rośliny do wzrostu także ptaki zwłaszcza szpaki zaczęły bój o budki lęgowe.A nasze koty przyglądają się z wielkim zaciekawieniem ptakom i czasem dostają lanie gdy któryś zapragnie znaleźć się na budce.
Ogród zaczął tętnić życiem takim radosnym pełnym wiosennej nadziei która i nam się udzieliła ujmując kilka lat, dając siłę do pokonania różnych przeciwności jakie niesie los.
A dla ogrodników zaczął się czas intensywnych prac bo ogród po zimie jest zwykle w opłakanym stanie.
Z porządkami w ogrodzie już się uporałam, jeszcze drewniane elementy ogrodowe czekają na pomalowanie.
Uporządkowałam też pobocze przy drodze wzdłuż naszej posesji i przy metalowych barierkach.
Przez kilka lat płynąca z góry woda naniosła drobnych kamieni, a po zimie z posypywanej drogi zostaje ich mnóstwo to wszystko przerosło chwastami i zajmowało coraz większą część drogi.
Pobocze jest potrzebne dla pieszych żeby mogli usunąć się przed nadjeżdżającymi samochodami.Teraz wygląda ładnie i bezpiecznie.
Porządki zrobione i wraz z wiosną zostaje ponownie otwarty nasz ogród dla zwiedzających.
Jest też mała zmiana ale bardzo ważna dla wszystkich.Otóż na ogrodzeniu przy wejściu do ogrodu umieściliśmy tablicę informacyjną z Regulaminem Ogrodu i bardzo proszę wszystkich aby koniecznie zapoznali się z Regulaminem.
Dzisiaj taka niespodzianka.
To bardzo miłe, że strudzonemu wędrowcy można wejść na chwilę do Ogrodu Marzeń i odpocząć...
OdpowiedzUsuńCieszymy się gdy Ogród odwiedzają goście,spacerują,oglądają rabatki i obserwują nasze zwierzaki.Zostawiają miłe komentarze i przede wszystkim doceniają ogrom włożonej pracy.
UsuńHmm , powiem szczerze że miałabym mieszane uczucia co do spacerów w moim
OdpowiedzUsuńogrodzie , chyba że stanowiłby integralną część z obiektem gastron., hotelem i itp.
Ale czuję się zaproszona do zwiedzania Twojego i oczywiście przestrzegania regulaminu :) .... mnie wciąż zachwyca oczko wodne ... pozdrawiam
Osoby które do tej pory odwiedziły mój ogród zachowywały się bardzo kulturalnie i nic nie zostało w nim zniszczone.Ogród jest czynny wyłącznie wtedy gdy ja jestem i czuwam nad wszystkim:)Pozdrawiam Jagódko i zapraszam.
UsuńSiostrzyczko! A czy moje dwa małe "zwierze" mogą spacerować po ogrodzie? :)
OdpowiedzUsuńMogą pod opieką dorosłych braciszku,ha ha:):)A nawet jest to dla Twoich dziewczynek wskazane,kontakt z naturą:)To kiedy mogę liczyć na ten spacer?
UsuńNo i tu jest właśnie największy problem ha, ha! Bo z tym czasem zawsze u nas krucho. Ale myślę, że pogoda jest coraz ładniejsza, dni coraz dłuższe, więc może i czas w końcu się znajdzie.
OdpowiedzUsuńBrakiem czasu mi się nie tłumacz, bo każdy narzeka na jego brak.Wielkanoc tuż,tuż przyjedźcie bo zapomniałam jak wyglądacie:)
UsuńWiem coś o spacerach obcych w ogrodzie [ mąż ma zakład samochodowy ] więc chętnych nie brakuje , a skutki są różne , ale zazwyczaj są miłe i przyjemne . wiosna więc i pracy ful w ogrodzie , ale po zimie należy sie aktywny wypoczynek ha ha pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMasz rację, po zimie nieco mnie przybyło:)Ruch to zdrowie, a na powietrzu sama przyjemność .Szkoda tylko że noce takie zimne.
Usuń