niedziela, 27 września 2020

Ostatnia niedziela września pełna słońca i ciepła.

 


Jesienią ogród stroi się w kolorowe szaty, przepasane tajemniczymi pajęczynami i otulającymi go mgłami. Z takimi ozdobami wygląda magicznie, nieziemsko. Każda pora roku ma swój urok, czar którym nas zachwyca. W Ogrodzie Marzeń jeszcze kolorowo i kwitnąco, tylko jakby trochę ciszej i wolniej wszystko się dzieje. Ptaki już nie są takie rozśpiewane jak wiosną, żaby się gdzieś pochowały w norki i dziury. Każdy szuka sobie bezpiecznej chatki na zimę.

Ja, zrobiłam kolejne  łóżko permakulturowe, ponieważ sporządzając plan wiosennych warzywnych rabat, okazało się, że jednej mi pilnie potrzeba. I nie wiem kiedy powstało 6 łóżek o różnych kształtach i wymiarach. Pozostaje mi już tylko poprosić męża, aby z drutu zrobił wygięte pręty pod zimowo - wiosenne osłony.




























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz