W tym roku mieliśmy wziąć na cel Danię, Szwecję i most w Malmo, ale z powodu zmieniającej się sytuacji związanej z epidemią koronawirusa, nie chcieliśmy ryzykować i utknąć gdzieś na dwa tygodnie.
Dlatego wybraliśmy po raz kolejny Niemcy, region Saksonia i Bawaria. Miejsca, które odwiedziliśmy na długo zostaną w naszej pamięci. Było ciekawie, przepięknie, intensywnie, barwnie, smacznie, i jak zawsze przywieźliśmy z sobą sporo pomysłów. Mówi się, że podróże kształcą, i to jest święta prawda o ile ktoś chce widzieć, wiedzieć więcej i ma w sobie ciekawość świata. Nas interesuje wszystko.
Wyjeżdżamy we wrześniu, ponieważ wtedy jest mniej turystów, mnóstwo emerytów, a my z mężem już ponad półwieczni jesteśmy. Wtedy można spokojnie zrobić zdjęcia czy filmy.
A więc zaczynam od początku naszej podróży.
O świcie, gdy jeszcze na niebie połyskiwały gwiazdy byliśmy w Szwajcarskiej Saksonii, aby zobaczyć wschód słońca, niestety na niebie pojawiło się trochę chmur i złotej godziny nie było.
Twierdza Konigstein.
Przepięknie się uśmiechacie, totalnie budzicie sympatię i wysyłam do Was uśmiech. :))) Zdjęcia cudne, a wiele z nich tak magiczne, że było u mnie to wypowiedziane WOW. <3 Przepiękne miejsca zwiedziliście, no przepiękne i widać, że wspaniale się bawiliście. Takie posty niesamowicie dodają mi energii, dziękuję i pozdrawiam Was bardzo serdecznie. :)))))
OdpowiedzUsuńPiękne widoki, wspaniała pogoda i ciekawe miejsca. Super wyglądacie i faktycznie widać, że takie podróże są dla Was idealne. Jurek nawet ma koszulę tak kwiecistą jak Cejrowski.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło z Krakowa :)