sobota, 19 czerwca 2021

Czerwiec w ogrodzie.


 

Czas pędzi jak szalony, ani na chwilę się nie zatrzymuje. Jeszcze niedawno czekałam na wiosnę i mój ulubiony maj, a tu już czerwiec niedługo się skończy. 

Praca w ogrodzie nieustająca jestem zdumiona jak rośliny w ogrodzie urosły, zagęściły się. Ja biegam z jednego miejsca na drugie z sekatorem przycinam gałęzie. Jedne kwiaty przemijają ustępując miejsca innym kwitnącym roślinom. Zapach lata unosi się w powietrzu, już za chwileczkę, za momencik ogarnie nas szaleństwo wakacji, błogiego odpoczynku. A pogoda sprzyjająca słońca dużo, jest ciepło i takie powinny być wakacje, żeby można było odpocząć czynnie, a nie w domach. Całą zimę siedzieliśmy zapuszkowani w domach, wiec teraz nam się słoneczna i ciepła pogoda należy. A co.

Ja kocham słońce i ciepełko, choć muszę biegać po ogrodzie z konewkami, ale co mi tam. Ważne, że pogoda cud marzenie.





























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz