czwartek, 24 lipca 2014

Deszczowe lato....



Czego brakuje ci w pochmurne polskie dni,
gdy ciągle mży, lub pada?
W kraju, gdzie wieczny niż odmierza twoje dni,
ze słońca cię okrada.
Co byś naprawdę chciał, gdy zimy biały szal
przemrozi cię do kości?
Co możesz serio chcieć, aby przez chwilę mieć,
mieć parę chwil radości?

Dwie morgi słońca, na nich pomarańczy gaj,
tam już bez końca śpiewać możesz "baju baj"...


Andrzej Cierniewski-Dwie morgi słońca.

Lato powinno być ciepłe i słoneczne,żeby wszyscy mogli skorzystać z jego uroków.A u mnie nie ma dnia żeby nie padało o wyjściu na szlaki nie ma co marzyć nawet po ogrodzie nie chce się chodzić bo każdy krzew mokry,czar wieczorów w altance prysł....Tylko żaby i ryby w stawie zadowolone,kumaki kumkają cały czas choć z końcem lipca zwykle kończą swoje koncerty.
Może trzeba zaśpiewać"deszczową piosenkę"i wierzyć że sierpień będzie pogodniejszy a wraz ze słońcem wróci lepszy humor  który rozjaśni nasze twarze.
W ogrodzie kwiaty uginają się od ciężkich kropli deszczu i gniją mają już i one tej wilgoci dosyć.
Na poprawę nastroju kilka zdjęć.

Rdest Auberta czyli popularna" rdestówka"już kwitnie i rośnie jak szalona.To jedno z najszybciej rosnących pnączy w naszym klimacie coś dla "niecierpliwych ogrodników".

Miliny zaczęły cieszyć oczy trąbkami,czerwony kwitnie wcześniej a żółty troszkę później.


Kumaki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz