Od 10 grudnia będzie można kupić coś dla siebie czy też coś oryginalnego innego na prezent gwiazdkowy dla bliskich.A Święta tuż,tuż.
Nie są to przedmioty które "masowo" można kupić w marketach to przedmioty tworzone z pasją one mają "duszę"jakąś cząstkę tego który je wykonał.Chciałam obejrzeć obrazy które były pokazane na Facebook,dzisiaj ich nie widziałam,może następnym razem:)
Galeria pod 5.
Chleb na cały tydzień upieczony.Mogłabym każdy bochenek ważyć tak aby były jednakowe,syn mówi że taki różnej wielkości lepszy bo bardziej wygląda na "swojski".
Chleb "Marysi z Myślca"
10 dkg drożdży,
1/2 l serwatki,
1/2 mąki razowej,
1/2 mąki chlebowej.
Składniki na rozczyn wymieszać i odstawić do wyrośnięcia.
Do wyrośniętego rozczynu dodać 5 kg mąki,1 garść soli.Mąka musi być przesiana przez sito.Dodaję wodę tak aby ciasto nie było zbyt twarde ale też nie "rozlazłe".Wymieszać podzielić ile kto chce,ja na 4 duże chleby.Wyrobić ciasto każdą część.I piec.
I bardzo ważna sprawa a mianowicie- mąka.
Ja do pieczenia chleba,ciast i innych kulinarnych wyrobów kupuje mąkę wyłącznie w "Młynie nad Popradem" lepszej mąki nie kupicie w całej okolicy.
Mąka z Młyna jest bielutka ,puszysta ,świeża i pachnąca.
I wcale nie jest dużo droższa od kupionej w sklepie a nawet niektóre są tańsze.
Jest ich kilka do wyboru,są pakowane w torbach papierowych 5 kg.
Miłego wieczoru:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz