wtorek, 22 września 2015

Babie lato.


Rzekł pajączek do pajączki:

Popatrz, ja mam złote rączki!
Dziś uprządłem dla nas nową
Pajęczynę własnościową.
Będziesz pewnie bardzo rada,
Bo to cud, mucha nie siada!
Na to ona jak nie wrzaśnie:
A ma, durniu, siadać właśnie!


Nastał czas jesiennych porannych mgieł snujących się po polach,ogrodach .Chłodnych dni mokrych od brylantowej rosy na trawie co w promieniach słońca lśni.
Słońce które już później wstaje,może rozsunie zasłony z mgieł?
Błyszczące  nitki pajęcze unoszące się na wietrze,ciągną się kilometrami,gdzieś w zaroślach misternie uplecione tworzą prawdziwe dzieła sztuki.
Gdy rano spaceruję po ogrodzie mam twarz oblepioną mokrymi pajęczynami, to znak ,że Babie Lato już się zaczęło.
Wkroczyła cisza głucha, wśród drzew pustka, zamilkły ptaki,odleciały........ogarnęła mnie jesienna niemoc.

Jesienią czas wyraźnie zwalnia nie mam już tyle radości,werwy,zapału co wiosną ,poddaję się jesiennej melancholii z kubkiem aromatycznej herbatki pozwalam sobie na chwilę refleksyjnego zapomnienia,czasem głębszego zastanowienia.Teraz jest na to czas i właściwa pora:)
 







Owoce kokoryczki wielokwiatowej-trujące.

Kwiaty barbuli.

Ognik.

Bardzo lubię  potrawy kuchni śródziemnomorskiej z aromatycznymi ziołami,oliwą z oliwek,moim ulubionym czosnkiem i warzywami.Miała być pieczona pierś z makaronem ,ale w trakcie przygotowywania potrawy okazało się że makaronu brak,a do sklepu daleko,więc makaron został zastąpiony kaszą.

4 komentarze:

  1. Wierszyk mucha nie siada, chociaż powinna :)))*
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapamiętałam wierszyk jeszcze z czasów szkolnych,niestety nie pamiętam autora,chodzi mi po głowie Tuwim i Mickiewicz.W internecie też nic nie znalazłam na ten temat,póki co autor będzie nieznany.Wieczorne całuski posyłam:)

      Usuń
  2. Wierszyk świetny i poglądowy ha ha, a babie lato już jet i w moim ogrodzie, a to oznaki nadchodzącej jesieni, pięknie pokazałaś to nadejście ,fotki super , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dusia i przepraszam,że dopiero teraz opublikowałam Twój komentarz. Będąc w podróży nie maiłam czasu zaglądnąć do komputera.

      Usuń