Przedstawiam drugą część liliowców,które zakwitły w ogrodzie.
Kto jeszcze nie uległ urokowi tych kwiatów zachęcam gorąco, by dał się oczarować.
Bo to bylina szczególna, obsypana kwiatami w różnych kolorach nie ma tylko niebieskiego.
Niektóre odmiany mają falbaniaste brzegi jak kobieca spódnica,inne przypominają kolorowe pająki dla nas zupełnie bezpieczne.
Liliowce to doskonała roślina dla zapracowanych,którzy nie mają zbyt wiele czasu na prace w ogrodzie.
Odmian liliowców jest tak dużo ,że każdy znajdzie coś dla siebie.
We wcześniejszym poście o liliowcach napisałam,że jest ich ponad 30 000 bo takie informacje znalazłam w internecie,ale obejrzałam odcinek "Maja w ogrodzie"z wizytą w Ogrodzie Botanicznym w Wojsławicach .
Pani Hanna powiedziała ,że odmian liliowców jest 72 000 i trzeba wierzyć ekspertom.
Może uda mi się kogoś rozkochać w liliowcach:)Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji dzięki szkółce http://barcikowscy-sklep.eu/index.php? i panu Andrzejowi Fenix Fenix(Facbook).
Canary Chaos
Cheese And Wine
Light Years Away
Cudowne Liliowce .Prześliczne kolory .Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuń