Litmanova miejscowość na Słowacji niedaleko granicy z Polską znana głównie z objawień Matki Boskiej która objawiała się dwóm dziewczynkom.
Sanktuarium znajduje się na górze Zvir bo w tym miejscu w małej chatce od 5 sierpnia1990 roku do 6 sierpnia 1995r miały miejsce regularne objawienia w każdą niedzielę po pierwszym piątku.Do Sanktuarium prowadzi Droga Krzyżowa.Obok Sanktuarium jest Kaplica objawień,Dom spowiedzi ,źródło Jana Chrzciciela z wodą której przypisuje się cudowną moc.Sanktuarium jest greckokatolickie ale przybywają do niego pielgrzymi trzech wyznań prawosławni, katolicy i grekokatolicy..
Z Polski do Litmanovej można dojść żółtym szlakiem z Jaworek lub nieoznakowanym szlakiem rowerowym z Obidzy albo nieoznakowanym szlakiem z Eliaszówki.
Początek naszej trasy zaplanowaliśmy na Obidzy nieoznakowanym szlakiem rowerowym.Przejście tym szlakiem do Litmanovej zajęło nam okolo 3 godziny ale naprawdę warto poświęcić czas bo zobaczymy przepiękne widoki na Tatry,Eliaszówkę i rozległe widokowe polany po stronie słowackiej.
W Suchej Dolinie zostawiliśmy mgłę.
Jesteś ze mną tu i będziesz
W wietrze z ponad gór, w kolędzie
W labiryncie szos i w róży
W odpoczynku po podroży
Mylisz ze mną dni i noce
Piątek zmieniasz mi w sobotę
Pociech z tobą sto i dwieście
Najważniejsze to, ze jesteś
W wietrze z ponad gór, w kolędzie
W labiryncie szos i w róży
W odpoczynku po podroży
Mylisz ze mną dni i noce
Piątek zmieniasz mi w sobotę
Pociech z tobą sto i dwieście
Najważniejsze to, ze jesteś
/"Wierniejsza od marzenia"-Skaldowie/
Tatry.
Nad Sanktuarium przez górę ruszyliśmy w drogę powrotną nieoznakowanym szlakiem który tak naprawdę jest doskonale oznaczony bialoniebieskimi i bialoczerwonymi wstążeczkami a na drzewach są przyklejone obrazki Matki Boskiej i po pół godziny marszu byliśmy pod Eliaszówką na zielonym szlaku.Ominęliśmy Obidzę i Suchą Dolinę schodząc nie szlakiem a polanami i lasem.
dojście do sanktuarium w Litmanowej jest przyjemne pośród lasów pięknie połozone w kotlince n lace warto tam dotrzec. trasa,jest dobrze oznakowana i miky powrot mijajac Obidze i w dol we wspanialym plenerze warto tam byc.
OdpowiedzUsuń