Bardzo dawno nie spacerowałam tą trasą,całą jesień się wybierałam i tak jakoś zajęło mi to trochę czasu aby w końcu wyjść i zobaczyć co na naszym szlaku słychać.
Na drzewach w ubiegłym roku zamieściłam drewniane tabliczki z nazwami Przystanków których jest pięć i tabliczki kierunkowe-naprowadzające.
Ku mojemu zaskoczeniu tabliczki przy drogach są nadal,a zniknęły dwie w lesie z nazwą Przystanków numer4 i numer5.Nie wiem co tym myśleć,może lepiej nie myśleć tylko zrobić te dwie brakujące.
Na szlakach także czasem zdarzają się wandale choć zdecydowanie jest ich już mniej.
Widoki na naszym myśleckim szlaku są naprawdę ładne i warto pójść nim na spacer.
Przejście całej trasy od przystanku autobusowego w Popowicach zajmie niewiele ponad dwie godziny.
Trasa prowadzi trochę drogami gminnymi,trochę lasem a trochę polami.Nie jest to trasa monotonna czy nudna i nadaje się do jazdy rowerem tu jednak trzeba mieć dobrą kondycję żeby pokonać bystre wzniesienie.
Przystanek numer 2-mrowisko, uśpiony.
Przystanek numer 3-nasz Ogród Marzeń udostępniony zwiedzającym w soboty i niedziele(zimą nieczynny).
Mąż zrobił tablicę ogłoszeń jeśli ktoś ma ochotę przykleić swoje ogłoszenie to jak najbardziej może korzystać z tablicy.
Myślec-Zagórze.
Piękne okolice. Te ośnieżone pagórki są bajkowe!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
m.
Zima potrafi być bajkowa i bardzo zimna na termometrze -15 stopni.
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
- 15 stopni ? brr - zimno ale widoki fajne :).... nawet trochę podobne do moich :)))
OdpowiedzUsuńJak pisałam komentarz było -15 a rankiem -18,bardzo nie lubię zimna ale co mogę zrobić - dorzucić do pieca:). Dobrze że w domu ciepło:)
Usuń