Sobótki - czyli letnie przesilenie Słońca i najkrótsza noc w roku.
Święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości.
W tę noc rozpalano ogniska, palono zioła i puszczano wianki na wodę.
Wianka nie przygotowałam na tę noc, ale ja już nie panna.
Noc Kupały tak krótko trwa, wykorzystajcie ją dobrze i celebrujcie tą jedyną noc w roku.
A jeśli mowa o paleniu ziół, to o lubczyku nie zapomnijcie - koniecznie.
Kurcze, jak Twój ogród bosko nocą wygląda. Ja bym tam z milion zdjęć zrobiła, totalna magia. Aleja róż wygląda obłędnie, nawet inspirująco, jestem w niej zakochana. :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko za ta miłość do Alei Róż, z pewnością będzie się jej dobrze rosło:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń