Oprócz psów,kotów i ryb w stawie mam kury które mają własnościowy drewniany kurnik i zagrodę.
Do tych kur dołączyły perliczki które kiedyś we wcześniejszym poście pokazywałam i dosyć szybko zaprzyjaźniły się kurami rasy Kochin , razem spacerują po ogrodzie trzymając się blisko siebie.
Do tego ptactwa dołączyła kolejna rasa kur Silki-kury jedwabiste.
Jest to bardzo ciekawa rasa kur których pióra wyglądają jak futro,przyjemnie jest je głaskać po miękkim futerku i przytulić,tak,tak one uwielbiają takie czułości:)
Z czubami na głowie wyglądają może nieco groźnie ale są naprawdę przyjacielskie,sympatyczne o spokojnym usposobieniu.Bardzo łatwo dają się oswoić.
O świcie w ogrodzie pojawił się gość,dzięcioł zielony którego pogoniły koty.
Silki- kury jedwabiste.
Perliczka.
Kochin.
Kwitną w intensywnym różowym kolorze,cytrynowym i jasno różowym który w miarę rozkwitania przechodzi w kolor łososiowy.
Ptaki są przepiękne a amarantowa lilia na stawku jest niesamowita.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam lilie,czekałam trzy lata żeby ich liście się rozrosły ciągle miały tylko kilka listków.teraz mają i liście i kwiaty.Pozdrawiam wieczorową porą.
UsuńNiesamowite to Twoje ptactwo, najfajniejszy jednak okazał się kogucik, który pilnuje kurek. Nie miałam pojęcia, że grzybienie mają inną nazwę, jak widać człowiek uczy się całe życie. Twoje są po prostu piękne! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKogucik jest bardzo troskliwy i opiekuńczy czuwa nad stadkiem.Grzybienie,lilie i nenufary może jest jeszcze inna ich nazwa,mnie najbardziej podoba się nenufary, tak jakoś poetycko i tajemniczo brzmi:)Wieczorne pozdrowienia przesyłam.
Usuń