O liliowcach napisałam na blogu, już chyba wszystko.
Nasza kolekcja liczy sobie 300 odmian tych wspaniałych bylin o pięknych kwiatach. Większość odmian, tych co mamy w ogrodzie, przekwitła. Ja wycinam pędy zaraz po kwitnieniu i często się zdarza, że wypuszczają kolejne pędy kwiatowe. Ponieważ byliny nie tracą wtedy siły siły na produkowanie nasion, a wytwarzają pąki, i o to przecież nam chodzi, aby każdy zobaczył ich urodę.
Azure Violets.
Z prywatnej hodowli.
Z prywatnej hodowli.
Przepiękne odmiany Liliowców :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńSą cudowne i to niezła kolekcja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do głosowania na nasz ogród, który bierze udział w konkursie :)
https://www.facebook.com/centrumogrodniczelimba/posts/1807237506036532
Witaj Beato, dziękuję, z przyjemnością zagłosuję na Twój piękny ogród.
Usuń