Mieliśmy przyjemność odwiedzić w Rybniku wielkich pasjonatów liliowców, Panią Ewę i jej męża
Pana Tadeusza. Obejrzeliśmy bardzo zadbany, kwiecisty i kolorowy ogród, wokół domu. Od bogactwa kwiatów można dostać oczopląsu, wszystkie rosną wspaniale, dorodnymi kępami. Naszą uwagę skierowaliśmy na najnowsze odmiany liliowców, a także na te, które Pan Tadeusz krzyżuje i hoduje. Właściciel ogrodu, to człowiek pasjonat i kopalnia wiedzy, nie tylko w dziedzinie hodowli liliowców, ale też, zna doskonale historię Arboretum w Wojsławicach. I od niego dowiedzieliśmy się, że arboretum liczy sobie 3000 tysiące odmian liliowców, a nie 2000 tysiące, tak jak podają różne źródła w Internecie.
Gdyby ktoś był zainteresowany kupnem nowych odmian liliowców, Pan Tadeusz sprzedaje je przez Internet;
http://maravilladaylily.pl/
Od Pani Ewy, Fundacja Ogród Kwiatów otrzymała bezpłatnie, kilkadziesiąt olbrzymich kęp liliowców. Tym samym kolekcja w naszym ogrodzie bardzo się zwiększyła i dobiegamy do trzystu odmian.
Ogromnie dziękujemy za miłą wizytę i ten cenny dar.
Niesamowite :)
OdpowiedzUsuńWow ale odmiany bardzo ciekawe... No i te dary, nie zazdraszczam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń