Jadąc Sustenpass zmierzaliśmy do Berna, szwajcarskiej stolicy, która nas niesamowicie zaskoczyła.
Spodziewaliśmy się jak w większości stolic euruopejskich ogromnego ruchu samochodów, i zatłoczonych, zakorkowanych ulic - a tu nic takiego nie było.
Byliśmy we wtorek, a smochodów niewiele.
Za to bardzo dużo osób jadących na rowerach. Ścieżki rowerowe są tu wszędzie i we wszystkich kierunkach.
Szwajcarzy mają świetnie rozwiniętą komunikację autobusową i transport kolejowy i chętnie z nich korzystają.
Tuż przy ogrodzie znajduje się miejski parking, na którym bez problemu zaparkowaliśmy.
Można zaparkować na jedną godzinę, na dwie, i na trzy.
Ogród botaniczny położony jest na bardzo słonecznym wzgórzu nad rzeką Aare.
Wstęp do ogrodu jest bezpłatny.
Powierzchnia ogrodu obasadzona roślinami nie jest zbyt duża, bo sporą część zajmują szklarnie i trzypoziomowa oranżeria.
W cieniu wysokich drzew rośnie ogromna kolekcja roślin górskich uporządkowana na różnych podłożach wapiennych i granitowych.
To kolejny ogród tworzony w zgodzie z naturą, wyrastające zioła i chwasty nie są niszczone tylko opisane na tabliczkach. To styl ogrodu wiejskiego, spokojnego i pachnacego kwiatami i ziołami.
Na niewielkiej powierchni trawnika, zwiedzający rozkladają koce i opalają się, jeszcze inni wybierają miejsca cieniste, ustronne. A pomiędzy roślinami i odpoczywającymi, przemykają zapracowani ogrodnicy w słomianych kapeluszach . W takim ogrodzie koniecznie musi być miejsce dla owadów zapylających i mają one swoje osiedle.
Spodziewaliśmy się jak w większości stolic euruopejskich ogromnego ruchu samochodów, i zatłoczonych, zakorkowanych ulic - a tu nic takiego nie było.
Byliśmy we wtorek, a smochodów niewiele.
Za to bardzo dużo osób jadących na rowerach. Ścieżki rowerowe są tu wszędzie i we wszystkich kierunkach.
Szwajcarzy mają świetnie rozwiniętą komunikację autobusową i transport kolejowy i chętnie z nich korzystają.
Tuż przy ogrodzie znajduje się miejski parking, na którym bez problemu zaparkowaliśmy.
Można zaparkować na jedną godzinę, na dwie, i na trzy.
Ogród botaniczny położony jest na bardzo słonecznym wzgórzu nad rzeką Aare.
Wstęp do ogrodu jest bezpłatny.
Powierzchnia ogrodu obasadzona roślinami nie jest zbyt duża, bo sporą część zajmują szklarnie i trzypoziomowa oranżeria.
W cieniu wysokich drzew rośnie ogromna kolekcja roślin górskich uporządkowana na różnych podłożach wapiennych i granitowych.
To kolejny ogród tworzony w zgodzie z naturą, wyrastające zioła i chwasty nie są niszczone tylko opisane na tabliczkach. To styl ogrodu wiejskiego, spokojnego i pachnacego kwiatami i ziołami.
Na niewielkiej powierchni trawnika, zwiedzający rozkladają koce i opalają się, jeszcze inni wybierają miejsca cieniste, ustronne. A pomiędzy roślinami i odpoczywającymi, przemykają zapracowani ogrodnicy w słomianych kapeluszach . W takim ogrodzie koniecznie musi być miejsce dla owadów zapylających i mają one swoje osiedle.
Obiecałam napisać i pokazać rośliny rosnące w Lavertezzo i Vogorno, typowe dla klimatu śródziemnomorskiego. A więc zaglądamy do szwajcarskich ogrodów przydomowych.
Rosną w nich ogromne oleandry, palmy, drzewa figowe, lagerstroemie i laury.
A w miejscach cienistych wszystkim nam znane hortensje, bluszcze i trzmieliny.
Rosną w nich ogromne oleandry, palmy, drzewa figowe, lagerstroemie i laury.
A w miejscach cienistych wszystkim nam znane hortensje, bluszcze i trzmieliny.
A co powiecie na bibliotekę przy przystanku?
W Austrii przystanki ukwiecone, w Niemczech i Szwajcarii biblioteki przy przystankach.
Ogród z kolorowymi daliami.
Pięknie, zazdroszczę im dość łagodnego klimatu. Trachycarpusy jak marzenie! Super. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńSzkoda że, szorstkowce u nas się nie zaklimatyzowały:) Pozdrawiam.
UsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńKolejny piękny ogród który jest bliski naszym marzeniom.
UsuńPiękne miejsce ! kaktusy powaliły mnie na kolana
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Zdjęcie nie oddaje wiernie ich wielkości, są bardzo durze, pozdrawiam:)
Usuń