niedziela, 30 września 2018

Ogród Botaniczny Uniwersytetu w Bernie.



Jadąc Sustenpass zmierzaliśmy do Berna, szwajcarskiej stolicy, która nas niesamowicie zaskoczyła.
Spodziewaliśmy się jak w większości stolic euruopejskich ogromnego ruchu samochodów, i zatłoczonych, zakorkowanych ulic - a tu nic takiego nie było.
Byliśmy we wtorek, a smochodów niewiele.
Za to bardzo dużo osób jadących na rowerach. Ścieżki rowerowe są tu  wszędzie i we wszystkich kierunkach.
Szwajcarzy mają świetnie rozwiniętą komunikację autobusową i transport kolejowy i chętnie z nich korzystają.
Tuż przy ogrodzie znajduje się miejski parking, na którym bez problemu zaparkowaliśmy.
Można zaparkować na jedną godzinę, na dwie, i na trzy.
Ogród botaniczny położony jest na bardzo słonecznym wzgórzu nad rzeką Aare.
Wstęp do ogrodu jest bezpłatny.
Powierzchnia ogrodu obasadzona roślinami nie jest zbyt duża, bo sporą część zajmują szklarnie i trzypoziomowa oranżeria.
W cieniu wysokich drzew rośnie ogromna kolekcja roślin górskich uporządkowana na różnych podłożach wapiennych i granitowych.
To kolejny ogród tworzony w zgodzie z naturą, wyrastające zioła i  chwasty nie są niszczone tylko opisane na tabliczkach. To styl ogrodu wiejskiego, spokojnego i pachnacego kwiatami i ziołami.
Na niewielkiej powierchni trawnika, zwiedzający rozkladają koce i opalają się, jeszcze inni wybierają miejsca cieniste, ustronne. A pomiędzy roślinami i odpoczywającymi, przemykają zapracowani ogrodnicy w słomianych kapeluszach . W takim ogrodzie koniecznie musi być miejsce dla owadów zapylających i mają one swoje osiedle.











Plan ogrodu.



Globba






























Cyklameny.






Obiecałam napisać i pokazać rośliny rosnące w Lavertezzo i Vogorno, typowe dla klimatu śródziemnomorskiego. A więc zaglądamy do szwajcarskich ogrodów przydomowych.
Rosną w nich ogromne oleandry, palmy, drzewa figowe, lagerstroemie i laury.
A w miejscach cienistych wszystkim nam znane hortensje, bluszcze i trzmieliny.






















A co powiecie na bibliotekę przy przystanku?
W Austrii przystanki ukwiecone, w Niemczech i Szwajcarii biblioteki przy przystankach.







Ogród z kolorowymi daliami.




















6 komentarzy:

  1. Pięknie, zazdroszczę im dość łagodnego klimatu. Trachycarpusy jak marzenie! Super. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda że, szorstkowce u nas się nie zaklimatyzowały:) Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Kolejny piękny ogród który jest bliski naszym marzeniom.

      Usuń
  3. Piękne miejsce ! kaktusy powaliły mnie na kolana
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcie nie oddaje wiernie ich wielkości, są bardzo durze, pozdrawiam:)

      Usuń