sobota, 8 lutego 2014

Rytro-Park Ekologiczny.

O Rytrze pisałam już w kilku postach;
Rytro-Kordowiec-Niemcowa
Rytro-Jaworzyna Kokuszczańska
Rytro-Barani Szlak.
Tym razem wybrałam się do Parku Ekologicznego który jest bliski mojemu sercu,odrobinę takiego Parku mam u siebie w ogrodzie.
Nie mam tylu płazów które  tam zamieszkują i raczej na pewno nie chciałabym zobaczyć w swoim ogrodzie żmii.
Rytro,Piwniczna Zdrój i Muszyna to najpiękniejsze i najciekawsze miejscowości,położone niedaleko od Zagórza.Każdą miejscowość oceniam nie tylko pod względem architektury pasującej do otoczenia a jak wiadomo mamy tu tereny górskie ,leśne.Także pod względem czystości,dostępności do komunikacji  a to dlatego że planując dłuższe trasy do pieszych wędrówek warto skorzystać z dojazdu autobusami.Własnego samochodu nie da się przestawić w bardzo oddalone miejsca.
Bardzo ważne dla mnie jest czy miejscowości mają dużo różnorodnych szlaków do pieszych i rowerowych wycieczek.Zarówno tych łatwiejszych jak i też trudnych dla wprawionych górskich wędrowców.
Wykorzystanie ciekawych miejsc na stworzenie dodatkowych atrakcji dla turystów z myślą o najmłodszych,średnich i starszych osobach.
A także oznakowanie,miejsc i szlaków.
I wyżej wymienione miejscowości spełniają te kryteria ,dlatego gorąco zachęcam i namawiam do odwiedzenia moich stron.
I kolejna podróż wędrowca z torebką.
Każdą podróż zaczynam od spojrzenia na mapę i wybieram trasę.....



Idę z Rytra niebieskim szlakiem w stronę Roztoki Ryterskiej.
Roztoka Ryterska powinna być Wam znana z książki "Rogaś z Doliny Roztoki"napisanej przez Marię Kownacką która mieszkała tutaj w latach 1955-1958.
Jak Rytro to i wiatraki muszą być, raz przede mną innym razem za, a to znowu z boku.




Po lewej stronie mijam Ośrodek narciarski"Ryterski Raj"który jest położony na północnym zboczu Jastrzębskiej Góry. Narciarzy szusujących na stoku dosyć dużo .Być może to ostatnie dni na białe szaleństwo bo temperatury w dzień i nocą mamy dodatnie a to nie pozwala na sztuczne naśnieżanie stoku .
U podnóża "Ryterskiego Raju"znajduje się hotel Perła Południa i karczma.


Idę dalej niebieskim szlakiem i po prawej stronie niedaleko Ośrodka Narciarskiego jest Park Ekologiczny.
Został on utworzony w 1996r w celu ochrony unikatowych stanowisk flory i fauny.
Na powierzchni 0,52 hektara występują liczne gatunki płazów i gadów które na innych terenach Polski wyginęły lub zagrożone są wyginięciem.Na terenie Parku są trzy oczka wodne.Wyznaczono 5 przystanków które umożliwiają nam zapoznanie się z mieszkańcami tego miejsca.Wszystkie zwierzęta podlegają prawnej ochronie.Drewniany pomost z którego wiosną i latem można obserwować życie w oczku wodnym.


Przystanek nr5-ropuchy.

Z ropuch w moim ogrodzie widziałam: ropuchę szarą.Wiosną przychodzą do mnie nie wiem skąd chyba z pobliskiego potoku i składają skrzek w moim ogrodowym stawie.Udało mi się podpatrzyć ich zaloty i walki które czasem kończą się tragicznie.
Przystanek nr 4-traszki.

Traszkę także widziałam w swoim stawie,jednak nie przyjrzałam się jej jaki to gatunek.Na terenie Parku są trzy oczka wodne.
Przystanek nr 3-salamandry i zaskrońca.

Salamandra plamista często gości w wodnej części mojego ogrodu. Widziałam też bardzo do niej podobną tylko jest cała czarna i porusza się bardzo wolno.One mieszkają na "półce stawowej"wśród roślin i kamieni.Zaskrońce też są w pobliżu ale do mojego ogrodu nie dotarły.
Przystanek nr2- żaby.
Żabki uwielbiam mam na stałe dużo kumaków górskich a ich rechot jest jednym z najpiękniejszym.Podchodząc cichutko do stawu udaje mi się niektóre pogłaskać.Mam też rzekotki drzewne i takie zielone żabki niezidentyfikowane.Chyba będę musiała się zaopatrzyć w encyklopedię aby bliżej zapoznać się z tymi co do mnie przychodzą.
Przystanek nr1.Rośliny podmokłych terenów.


Także i rośliny bagienne w moim ogrodzie są;pałka wodna,sit,krwawnica,tojeść rozesłana,bulwiasta,kaczeniec,niezapominajka,jeżogłówka gałęzista,wiązówka błotna i inne.Nie mówiąc o świecie wodnych owadów:nartnik,pływak żółtobrzeżek a nad wodą ważki w różnych kolorach.
Może powinnam założyć u siebie Park Ekologiczny a właściwie już mam.Jeszcze żeby jeże chciały się do mnie sprowadzić to już będzie pełna radość.

Oby do wiosny :)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz