czwartek, 15 maja 2014

Ciągle pada.....

Ciągle pada.

Kiedy z nieba ciągle pada
Atmosfera także siada
Wszyscy chodzą zasmuceni
O swe mienie zalęknieni
A gdy rzeki przybierają
To zwierzęta uciekają
Jakby miały szósty zmysł
I wiedziały że czar prysł
Trzeba szukać nowej chatki
Aby tam przechować dziatki
I przeczekać trudny czas
Potem poznać nowy las
Kiedy słońce znów zawita
Trzeba ładnie go przywitać
Wybudować nowe wały
Aby już nie zalewały
Rzeki nas
Niech nie będzie to kampania
Tylko prawdy czas
Do pracy motywując nas.

Beata.



Rozlało się niebo na Zagórzu,wiadra wody leją się na nas.Parasol się na nic nie przydaje,wiatr rzuca strumieniami wody po całym ciele wszystko mokre i do ciała się klei a do tego jeszcze chłodno.
Nawet żaby się schowały choć podobno dla nich taka pogoda jest najlepsza.
Na zdjęciu widać jakie strumienie wody leją się z nieba.


Stary Sącz-Lipie także w strugach deszczu.
Nasz pobliski potok godzina 10.
O godzinie 14.


Przepusty prawie pełne.
Są dni kiedy drogą płynie potok a potokiem rzeka.
Most nad potokiem jeszcze bezpieczny,wody ciągle przybywa.Kilka lat temu woda całkowicie zalała ten most i musieliśmy czekać aż opadnie ponieważ nie dało się wyjechać z Zagórza.
Dwie kocie mamy.
Mimi ma już trzytygodniowe kocięta jest ich- trzy.A Czarnulka została kocią mamą wczoraj i na wielkie szczęście ma jednego:)W sumie mamy sześć kotów.A najdziwniejsze jest to że Czarnulka okociła się w pudle w którym mieszka Mimi ze swoimi kotami.
Właśnie wróciłam z obchodu i sytuacja zmienia się błyskawicznie na niekorzyść dla nas niestety.
Godzina 19.
Ogród tonie w wodzie pomimo licznych drenów i odpływów.
Staw jest zbiornikiem zbierającym wodę ale dzisiaj jest już przepełniony i zaczęła się woda przelewać.



A deszcz jakby się uwziął i na wieczór pada z taką intensywnością że po raz pierwszy jestem wystraszona,co będzie w nocy.Ja na pewno nie zasnę i nie tylko ja.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz